Pobyt na siłowni i stosowanie suplementu nie oznacza, że za pewien czas będziemy zauważać efekty w postaci przyrostu suchej masy mięśniowej. Aby nasz plan się powiódł, musimy go odpowiednio realizować.
Systematyczność ma znaczenie
Nabycie karnetu na siłownię to tylko pierwszy krok do sukcesu. Jeśli ćwiczymy na atlasie raz na miesiąc, raczej nie uzyskamy satysfakcjonującej muskulatury. Opracowanie dobrego planu treningowego to podstawa. Systematyczne odwiedziny i ćwiczenia, które wykonujemy właściwie pod kątem technicznym, mogą doprowadzić nas do celu. Technika jest istotna. Jeśli ćwiczymy dużo, ale źle, nie trenujemy odpowiednich mięśni. Przykładem takiego ćwiczenia jest wyciskanie sztangi.
Zachowaj umiar
Jeżeli w jeden dzień chcemy wykonać tysiąc brzuszków, a później mieć dwa tygodnie wolnego i uzyskać płaski brzuch, to grubo się mylimy. Podobnie, jeżeli mamy zamiar ćwiczyć trzy dni pod rząd i mieć wolne do końca tygodnia. Zachowanie odpowiednich przerw pomiędzy treningami to ważna zasada. To wtedy mięśnie rozbudowują się i ulegają regeneracji.